Witam forum. Mam problem z wydostającym się olejem z przewodów odmy ( od głowicy i cylindra ) odmy nie mam odkąd kupiłem moto. Wcześniej jeździła tak 5 lat i nic się nie działo olej był cały czas w takim samym stanie może minimalnie coś ubywało ale nie jak teraz, zawsze było go na minimum i zawsze jak nawet było więcej to ubywało do pewnego poziomu i tak się trzymało. Może zacznę od tego jak zacząłem modzić w mojej DRZ 400 S. Na początku tego sezonu wymieniłem filtry i olej ale tez postanowiłem dokupić gaźnik fcr 39 i kolektor wydechowy od E i tu pierwsze pytanie czy to mogło wpłynąć na ten problem wydostającego sie oleju.
Poczytałem trochę o tym dlaczego może sie tak dziać prawdopodobnie ma przedmuchy i pierścienie na tłoku przepuszczają, dodam ze nie kopci ani troszkę tylko wywala przez te przewody.
Na pewno czeka mnie rozbieranie pieca ale tu drugie pytanie czy jest to przez pierścienie i można je wymienić na nowe z jakieś dobrej firmy jeśli tłok byłby w dobrym stanie? I ostatnie pytanie czy można założyć na te przewody po ewentualnie wymianie pierścieni filtry odmy żeby było to chociaż zakończone 2 filtrami na głowicy i cylku. Wiem ze litania ale chciałem objaśnić sytuacje. Proszę o porady pozdrawiam.