Nareszcie mamy zmontowany film .Jest motocyklowo-samochodowy,ale to tam załapałem wstepnie bakcyla offu na motocyku.Potem wystarczyło ,że zabrali mnie na Ukraine i przepadłem.Jak ktoś potrafi lepiej to wkleić to proszę.Link
http://www.youtube.com/watch?v=_ojDwew9G5c" target="_blank
Pamir 2013
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 31 sty 2014, o 19:07
- Motocykl: DRZ 400E
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pamir 2013
Czyżby kolejny z rodziny Czarnuchów..? Widziałem zdjęcia z Wami w poniedziałek na spotkaniu z Krzyśkiem, równie ładne i jest się czym pochwalić! No i wspólna znajoma ze zdjęć z maluchem w Westwalii..
Na rok 2014 ruszyłem z Projektem Pamir 2014r. - https://www.facebook.com/pages/Project- ... 760?ref=hl" target="_blank ale z różnych przyczyn zwolniłem miejsce, wskoczył Dominik. Rozważam wzięcie DR od Krzyśka i tam 2tyg. na miejscu.
Właśnie ile zajął Wam dojazd Patrolami?
Na rok 2014 ruszyłem z Projektem Pamir 2014r. - https://www.facebook.com/pages/Project- ... 760?ref=hl" target="_blank ale z różnych przyczyn zwolniłem miejsce, wskoczył Dominik. Rozważam wzięcie DR od Krzyśka i tam 2tyg. na miejscu.
Właśnie ile zajął Wam dojazd Patrolami?
Życie trzeba przeżyć tak, aby WSTYD było opowiadać, a PRZYJEMNIE wspominać...
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 31 sty 2014, o 19:07
- Motocykl: DRZ 400E
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pamir 2013
Dojazd około 6dni,po18-20godzin dziennie(wystarczy jedna awaria i wyliczenia biorą w łeb.My straciliśmy dużo po rozcięciu opony (szukanie ,łatanie)-a im sie nie spieszy.Od 2 -giego dnia nie działa klima co przy 45stopniach nie poprawiało naszej kondycji.Prowadziłem głównie ja .Z 16000 km zrobiłem 15000 reszta żoncia ,trochę młody.
Re: Pamir 2013
Piękna wycieczka!
Ekipa motocyklowa miała imprezę zorganizowaną przez Sambora?
Szacun dla córki, nie zanudziła się?
Ekipa motocyklowa miała imprezę zorganizowaną przez Sambora?
Szacun dla córki, nie zanudziła się?
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 31 sty 2014, o 19:07
- Motocykl: DRZ 400E
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pamir 2013
Tak.Ekipa motocyklowa i my(jako zaplecze) korzystaliśmy z usług Sambora.Kolega Marcin jechał z córką i synem(motocykista),a ja z synem.Jego córka i mój syn mieli czasem dość.Staraliśmy się coś wymyślać,ale głównie musieli czytać,grać,oglądać filmy i widoki.Jak byliśmy w górach to dawałem młodemu prowadzić i od razu było mu lepiej.
Re: Pamir 2013
Bardzo fajnie ale na to trzeba mieć czas i kasę...
No i rodzinkę która akceptuje taką bardzo aktywną ( i mało wygodną w pewnym sensie) formę wypoczynku...
No i rodzinkę która akceptuje taką bardzo aktywną ( i mało wygodną w pewnym sensie) formę wypoczynku...
Re: Pamir 2013
Cza mieć min. dwie świnki może się "oświnią" i wtedy Rodzinka na miesiąc na Hawaye a Ty na miesiąc w pizdu!
Życie trzeba przeżyć tak, aby WSTYD było opowiadać, a PRZYJEMNIE wspominać...